sobota, 11 października 2014

Do skutku! Sprzedaję lalki!

Kochane skrzaty, miłośnicy lalek, chłopcy, dziewczęta!

Nadchodzi akcja ''trupkowo''. Czyli... ?

Trupkowo* - sprzedawanie dużej ilości lalek, który nie są mi już potrzebne. 


Każdy rozumie ''trupkowo'' jak chce ale to jest moje stwierdzenie. Więc chciałabym zaoferować wam 5 laleczek, w ogóle nie zniszczonych (jedna ma naprawioną szyję), z pięknymi włosami, które na pewno widzieliście na moim blogu.









Dużo się rozpisywać nie będę bo co tu dużo gadać. Chcę panny sprzedać i już. Jak widać pięć, pięknych mordek :)

CENA: 30 ZŁ + KOSZT PRZESYŁKI (8 - 10 ZŁ)

Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę pisać w komentarzu lub na adres email: Marca5000@wp.pl

ALE... Jeśli ktoś by chciał zakupić tylko jedną laleczkę lub dwie, cena jest do uzgodnienia bo zależy to od wyboru lalki, chociaż osobiście wolałabym jeżeli ktoś kupiłby wszystkie trupki razem ale zawsze jest coś :)



To tyle na dziś, do widzenia :)



wtorek, 23 września 2014

Leśna wyprawa, prosto do krzyżaków!

,,Grzybobranie, grzybobranie! To chyba nowy spot ekstremalny...''

...Uświadomiłam to sobie wczoraj. Jak wiadomo byłam na grzybach. Zapowiadało się wspaniale. Słońce, pogoda ''w miarę ciepła'', wszystko naszykowane. Wesoło i ochoczo wsiadłam do samochodu, była już godzina 12. Nagle zaczęło kropić
- Spokojnie, pokropi i przestanie.
Ta jasne... zaczęło lać i lać! Dojechałam do lasu, a nadal pada! Nie zapowiadało się ciekawie... ale na szczęście się przejaśniło. No i zaczęłam polowanie. W sumie było całkiem fajnie, zebrałam dużo grzybów. Oprócz tego, że zamiast na grzyby musiałam patrzeć się prosto przed siebie bo co rusz to wpadałam na pająki (krzyżaki). Nawet nie wiecie jaki miałam zawał gdy zaplątałam się w pajęczynę a on był w moich włosach! Ah... okropne uczucie! No i jeszcze zgubiłam się w lesie... ale spokojnie, sama nie byłam i nawigacja jest...

Podsumowując: Nazbierałam dużo grzybów, ucierpiały moje ubrania oraz całe mokre trampki, jajecznica z grzyborami była dobra , sesja udana!


Co do sesji...
Zdjęcia robiona jak ZAWSZE TELEFONEM, no i jakość kiepska :/ Aparat mam zepsuty a na razie moim obiektem westchnień jest LG Swift L9 II no i jakieś damy (lalki), więc w tym roku raczej aparatu nie kupię :)





#selfie











Do zobaczenia moi drodzy :)



czwartek, 18 września 2014

100 lat (?) Nie... 1000 wyświetleń! :D

Kochani, krótka notka.
Krótka, znowu.
BĘDZIE POST O RUDEJ! Spokojnie!

Ale przejdźmy do tematu... o... P. Rudy Królik dodała posta... będę miała co czytać przed snem.... :)
Teraz już serio. Mega wam dziękuję bo... minęło zaledwie pół roku? O ile się nie mylę. Ale w pół roku jest ponad 1000 wyświetleń! Wiem, że to może nie jest nie wiadomo jakie osiągnięcie bo niektórzy blogerzy mają po 1000000 wyświetleń ale ja skromna, nieudolna mam ich 1000! DZIĘKUJĘ! :)

Oczywiście na sesję a właściwie jedno zdjęcie wybrały się lalki, które już na pewno widzieliście... i różowa fashionistka z parciem na szkło... eh...
Laleczki dziękują i JA obiecuję poprawę z postami bo niektórzy komentujący moje posty bardzo często wstawiają je prawie codziennie, a mi się tak głupio robi :D

Serdeczne podziękowania dla komentujących bardzo często mojego bloga i wspierających mnie na duchu:
http://lalkizbieraczki.blogspot.com/
oraz:

Ale KAŻDEMU czytelnikowi i tak bardzo dziękuję :) 


Do zobaczenia!

piątek, 12 września 2014

Wyprzedaż garażowa/półkowa! Lalki w dobrym stanie! ,,pińć zlotych lalecka!''

Witam państwa w tym nie typowym poście. Można powiedzieć post ''premium''.
Nagły, nie oczekiwany.
No i lalkowy ''inaczej''.
Dzisiaj wyprzedaż lalek, którą miałam gdzieś tam w planach. Niestety nie są to nie wiadomo jakie lalki ale jako takie są. Z GÓRY INFORMUJĘ:
Jeśli ktoś z was zainteresował się daną lalką i chciałby ją kupić, proszę pisać na email:
Marca5000@wp.pl

Dziękuję i zapraszam :)


Number one.
Barbie Pecheas'n Cream [moja kochana brzoskwinka :(]
Pani uwielbiana przeze mnie, ukochana, oczko w głowie... ale wiem, że będzie jej lepiej w innych rękach :(
Brzoskwinka z uśmiechem na twarzy powita nowy dom.
Z lekką łysiną, bez oryginalnego stroju ale nie zniszczona.
Pójdzie za 20 zł + koszt przesyłki*


Pani numer dwa!
Śpiewająca dla ptaków (?) czyli Barbie SongBird '95! 
Z naprawioną szyją, która jest widocznie uszkodzona. No jak dla mnie i tak będzie ratowniczką z telenoweli. Sprzedaję ją bez ptaka, którego nie posiadam i bez oryginalnej sukni. Ale za to w tym uroczym i ekskluzywnym stroju kąpielowym (brudnym od mazaka oraz wygniecionym ale to szczegół) i nie próbujcie odmówić. Panienka chce być ubrana.
Pójdzie za 15 zł + koszt przesyłki


Piękne, damy...
... STEFFKI Love od Simby!
Przybłędy z lumpeksu. Piękne.... tsa...
No może najpiękniejsze nie są ale za to mają ładne włosy, które można wykorzystać. Uwaga, nagie.
 Idą za 5 - 10 zł + koszt przesyłki


No i wielkogłowe
My Scence!
Szczerze mówiąc to co kto lubi ale mi szkoda było trochę ich sprzedawać. Niektórzy lubią te lalki z ich dużymi głowami, oczami i ustami.
Ja też... trochę.
Również nagie.
Panny oddam za 10 - 12 zł (trochę są warte) +koszt przesyłki


*koszt przesyłki to jakieś 8 zł. Max 10. W razie konkretnych pytań pisać na wymieniony wcześniej adres email: Marca5000@wp.pl lub na Tablicy.pl/Olx.pl




Dziękuję za uwagę, może ktoś się skusi na laleczkę?

środa, 10 września 2014

Zapowiedzi, bla, bla. Ukradli mi internet.

Tak! Ukradli mi internet :(

A na serio.
Nie było mnie ok... 2 tygodnie (?) ponieważ... mój komputer nie miał wi-fi. Kombinowałam, odłączałam, podłączałam kabelki i nic! W końcu mój tata przyszedł z pomocą i naprawił. Nie przeglądałam żadnych blogów w tym okresie tylko chyba raz i skomentowałam z anonima. W dodatku jestem znowu chora (tym razem gardło). W każdym bądź razie od jutra zaczynam normalnie funkcjonować!

Przyszła zamówiona z Allegro mała ruda, gadzinka :)  
Śliczna jest! Ma zadziorne spojrzenie a niby zwykła baśka. Już nawet mam w planach założyć jej ciałko od Fashionistki.


To na razie tylko ''takie owakie'' zdjęcia. Na żywo jest bardziej ruda :)
Może ktoś wie KTO TO JEST? Nie umiem rozpoznawać lalek, no nie umiem!


Jak na dzisiaj kończę, odrabiam nieprzeczytane posty kolegów i koleżanek z blogów i wystylizuję jakoś do sesji pannę na załączonym obrazku :)



niedziela, 31 sierpnia 2014

Sesja cz. II. Barbie Peaches'n Cream.

Cześć. Obiecana sesja dzisiaj moi mili. Krótko i na temat: Sesja robiona telefonem (jak zwykle), kiepskie światło i mokra trawa.
Aha...
Brzoskwinka (Barbie Pechaes'n Cream) bardzo lubi naturę. Zobaczcie sami! :)







Moje ulubione zdjęcie :)








Zapraszam na kolejne posty i już niedługo lalkowa wyprzedaż! :D 

sobota, 30 sierpnia 2014

The sims 4, sesja i dylematy.

,,- Dzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeń...
- Dobry.

- [..] Sami na to wpadliście?''
~Abstrachuje.Tv

Tak was dzisiaj witam kochani! Może mamy tu jakiś fanów Abstrachuje i ktoś odgadnie co to za odcinek? :)
Zacznijmy z sensem i lalkowo!
Jeżeli ktoś polubił fanpage na Facebooku The Sims bo lubi simsy to wie, że wychodzi nowa części The Sims 4.  (no rzeczywiście lalkowo zaczęłam) Na Origin (strona z grami, którą nie do końca łapie) pojawiło się demo tej gry czyli Stwórz Sima w The Sims 4. Oczywiście pobrałam. Fajnie się zapowiada gra, szczególnie podoba mi się dopracowanie sylwetek simów. Do czego zmierzam? Tworzenie siebie, siebie idealnej, gwiazd, ładnych simów, po prostu staje się nudne. Dlatego stworzyłam JĄ! Osobę znaną nam, blogerom ''lakowym''.
...
...
...
RUDEGO KRÓLIKA!



Wiem, że podobna jak pies do żaby ale starałam się jak mogłam :(


Dylematy? Jak zwykle nie mam pojęcia co kupić! Na Allegro znalazłam fajnego rudzielca (lalkę), może to nie pora ale mam inspirację do zrobienia z niej ''Pani Wiosny''. Tak, wiem, że jest jesień. Ale lalka przypadła mi do gustu. Chciałabym też kupić zestaw do robienia bransoletek z gumek co dzisiaj wśród dzieci i młodzieży jest modne. Jak wiecie jestem niepełnoletnia. Ale lubię robić rzeczy z różnych pierdół (bransoletki, figurki, ozdabiać pudełka itp.) Ale zdecydowałam jednak, że wydam trochę więcej pieniędzy niż zwykle i zakupię obie rzeczy.

No... to dylemat z głowy.

Ciężko się piszę, ponieważ siedzę w domu i choruję. Mam ochotę zwymiotować i boli mnie brzuch czyli nic innego jak grypa jelitowa.

Sesja. Sesja była trudna. Może nie w praktyce ale w przygotowaniu się do niej!

- No i co z tą sesją?! Ja już marznę w tym stroju a na plaże jestem gotowa od 5 dni!
- Mam to samo. 5 dni w takiej kiecce. Wiesz jaki to wysiłek?! 
- Ciekawe czy młoda zabierze nas w końcu czy nie...  chociaż szczerze w to wątpię.

 Pierwsza moja sesja NIE na terenie mojego domu i ogródka. Zastanawiałam się czy iść sama, czy nie, wziąć lalki w rękę czy w torbę, zabrać psa czy nie. Sesja na łąkach i dzikiej plaży a ja boję się myszy. Uwierzcie mi, że nie jedną myszkę już w tym miejscu spotkałam dlatego bałam się iść sama! Nienawidzę tych stworzeń. Pogoda na zewnątrz: 15 - 18 stopni C. Zaraz zacznie padać. A ja nie dotrzymuję obietnic i sesji nie zrobiłam!
To znaczy zrobiłam... ale w ogródku.


Tu powinno być od 10 do 15 zdjęć.






Tu też.







Nie wywiązuję się z obietnic, wiem.






Jutro będą, naprawdę.




Teraz bez jaj. Zdjęć jeszcze nie zrobiłam chociaż sądzę, że zrobie je w ogródku. Czuję się źle i jedyne co mogę to leżeć w łóżku i cierpieć. Przykro mi, ale jutro (mam nadzieję) chyba dojdę do siebie bo biorę leki regularnie a pomagają. Czuję się znacznie lepiej niż przedwczoraj czy wczoraj ale nadal słabo. Jutro PRZYSIĘGAM BĘDĄ ZDJĘCIA :/

Tak więc... do zobaczyska! :D

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Tygodniowa przerwa i nagły przypływ zajęć.

Jak to bywa pod koniec wakacji mój mózg chce wykonać sto rzeczy jednocześnie, lecz ciało odmawia posłuszeństwa (lenistwo). Nie było mnie tydzień ponieważ miałam gości. Bawiłam się dobrze, więc się nawet pisać postu nie chciało. Niby mam tyle na głowie ale pewnie myślicie, że to są takie typowe zajęcia albo mało ważne. Otóż nie. Muszę:
  • Zrobić sesje nowym lalkom.
  • Posprzątać generalnie pokój i wywietrzyć meble (ubrania leżące w moich szafkach bo paru dniach zaczynają śmierdzieć. Meble z Black Red White.)
  • Obkleić pudełka gazetą.
  • Stworzyć simowy serial.
  • No i przygotować się emocjonalnie do powrotu do szkoły.
To trochę dużo a mam tylko 7 dni. No ale następny post już z sesyjką! Tak więc zapraszam i cierpliwości! :) 

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Ni z gruszki, ni z pietruszki Barbie Peaches n' Cream

Tak, tak... zdobyłam tę laleczkę.

Post wrzucić miałam wczoraj, wrzuciłam dzisiaj (hyhy, taki troll). Nie mam dzisiaj żadnej historii do opisania. Może powiem tyle, że znalazłam fajną miejscówkę na sesje ale nie ma modelki. Taka dzika plaża... tanie propozycje na lalke? :D Ah... dodam jeszcze, że mam ostatnio taką ''faze'' na kota. Po prostu chce kota. W Simsach robię koty, na Olx.pl szukam kotów, no chce kota! Chce kota a tu się okazuje, że mam mysz w domu. Przynajmniej jest dobry kierunek... No tak, otwiera się drzwi, które zamyka się po godzinie to tak bywa! Nienawidzę myszy, boję się ich. No i to już jest jeden argument, żeby mieć kota. Zero myszy w domu. Wróćmy do lalek. Jak wiecie wrzuciłam zapowiedź dzisiejszego posta, w którym miała znajdować się pewna laleczka. TAK! BARBIE PEACHES 'N CREAM! TYLKO ZA 8 ZŁ! Raaaaaaj.

Tak, to pani z mojego nagłówka (bardzo wyraźnego nagłówka)


Chociaż w 100% nie jestem pewna, że to ta właśnie lalka, ale tak sądzę. Niestety nie miała oryginalnego ubrania a tym bardziej fryzury. (Zdjęcia w tym poście robione są przed jakimkolwiek lalkowym spa)


Śliczna mordka, prawda? 

Niestety laleczka ma łysinę ale coś zaradzimy

Spoko ziom, poddaje się!

Ciałko (nie wiem jak lalka) jak widać z Filipin

I co? Brzoskwinia i krem? (Marca tłumacz). Mam jeszcze drugą lalkę. Superstar bez tożsamości. Lalkę a właściwie... 

Oddajcie mi moje ciało. Gdzie moja mama? Zostawcie mnie. 


Może ktoś kojarzy co to za laleczka? Może po makijażu?

No i może ktoś pomoże mi co zrobić z tym ciałkiem i główką?!

Włosy są tak grube! Tak poczochrane! Eh..

Rozpoznaje po ''majtkach''. Czysty Superstar.

Z laleczką była szczotka do włosów. Nie wiem z którą dokładnie bo wypadła mi gdy miałam wyrzucić koperty.


JEDNYM SŁOWEM!

Dla ciekawskich reklama na YT Baśki Peaches... i tak dalej.
https://www.youtube.com/watch?v=73jbrA2uzyo